Warszawa 1826/ autor: Feliks Jaskólski, starszy sierżant w Pułku 7. Piechoty Liniowey/ brak informacji o wydawcy/ 17x19cm/ s.8/ stan dobry, przykurzenia strony tytułowej, drobne zagięcia rogów stron. Rzadkie. BIBLIOGRAFIA
Rzadki i niezwykle ciekawy druk, napisany wierszem, z powodu śmierci Cara Alexandra I. Tekst jest na pozór klasyczną apoteozą życia oraz dokonań zmarłego, jednak zawiera bardzo interesujące fragmenty oraz zabiegi stylistyczne.
Pierwsze akapity poświęcone są wychwalaniu cnót zmarłego. Aleksander ,stawiany jest jako wzór monarchy, nazywany przez autora ,,Aniołem pokoju'', wskrzesicielem Polaków oraz ,,świetnością Warszawy''. Jego śmierć jest niepowetowaną stratą dla wzmiankowanych;
Już śmierć chciwa zdobyczy, iuż srogie wyroki
Wyciskają Polakom z oczu łez potoki
Śmiały Żołnierz w szeregach, krzycząc niegdyś chura
Z radości widząc Króla, dzisiay twarz ponura
Od starca zgrzybiałego, aż do niemowlęcia,
Wszędzie słychać płacz ięki, płacz nie do poięcia
Autor zwraca się później do rodaków ze swoistym apelem aby nie rozpaczali nad śmiercią Aleksandra, gdyż jak pisze, w osobie księcia Konstantego oraz Mikołaja, cytując ,,Polska nie traci''.
Następuje po tym bardzo ciekawy zabieg stylistyczny - oto z niebios ukazuje się Polakom duch Aleksandra, który zwraca się do nich bezpośrednio:
,,Zostawiłem wam Brata Moiego na tronie,
,,Ten odtąd władać będzie wami po mym zgonie,
,,Mikołay waszym Królem, bądźcie Mu wiernemi,
,,Kochajcie Go a On was zrobi szczęśliwemi.
,,Za niego się to wzniosą przezemnie zaczęte
,,Grody waszey Ojczyzny, w nich przybytki święte
,,On na tronie Swym ludem wiernie rządzić będzie,
,,On wasz Naród postawi w innych Mocarstw rzędzie.
Po przemowie, duch Cara ulatuje wraz z zastępami Niebieskimi.
Ostatni akapit zawiera bezpośredni zwrot do nowego monarchy, Mikołaja, zapewniający wierność oraz oddanie nowemu władcy.
Fragment ten wskazuje na unikalną pozycję Polaków w ramach Imperium Romanowów ( mówimy oczywiście o latach 1815-1830), których Ziemie, nie są traktowane jako jedne z obrzeżnych prowincji. Sam duch Aleksandra rozgranicza lud, którym rządzi Mikołaj, a Naród w postaci Polaków, których to Mikołaj, pod swoim panowaniem ma uczynić mocarstwem.
W broszurze często wzmiankowani są Polacy jak i Polska jako państwo. Jak pisze prof. Maciej Mycielski ,,gdy mieszkaniec np. Galicji planował podróż do Królestwa, stwierdzał, że właśnie jedzie do Polski. '' Ten tekst również jest dowodem, na specyficzną pozycję Królestwa Kongresowego.