Nierozcięte dwie sztuki, a odcinek złożony na pół - w efekcie banknoty "rozdzielone" zamiast cięciem, to linią złożenia.
Bardzo prawdopodobnym jest, że występujące na rynku nierozcięte egzemplarze 10 groszówek należy traktować jako świadomie pozostawione w epoce odcinki o innej wartości obrachunkowej. Przykładem może być wystawiony na naszej aukcji odcinek 3x 10 gr, który można liczyć jako 1 zł obrachunkowy, czy oferowany niegdyś przez nas egzemplarz 1-1/2 banknotu 10 gr, gdzie jedna 10 groszówka była przecięta ukośnie, po przekątnej, a cały ten odcinek o "wartości 15 gr" pełnił z pewnością rolę "półzłotka".
Od awersu wyraźnie widoczna linia złamania rozdzielająca obie sztuki. Lekkie, żółtawe przebarwienia papieru i niezbyt świeża prezencja.